Single Blog

Jak budować poczucie własnej wartości?

Poczucie własnej wartości, to potężna moc, która jest w każdym z nas. To efekt głębokich przemyśleń na temat własnego „ja”. Jeżeli poczucie wartości ma być trwałe, to nie może opierać się na czynnikach zewnętrznych. Oczywiście czynniki zewnętrzne (np. duma z sukcesów zawodowych) mogą na jakiś czas stłumić brak wiary w siebie, ale na dłuższa metę nie działają – wystarczy jedno dmuchnięcie i cały domek z kart się rozpadnie.

Wysokie poczucie własnej wartości ma wpływ na nasze zdrowie, psychiczne i fizyczne: łagodzi skutki oddziaływania stresu, podnosi poziom endorfin i przyczynia się do poprawy samopoczucia. Z kolei niskie poczucie własnej wartości powoduje wzrost ryzyka depresji, zaburzeń w odżywianiu, chronicznych dolegliwości fizycznych (np. ciągłe zmęczenie czy ból pleców), a w ostateczności może nawet prowadzić do targnięcia się na swoje życie.

Dlatego przyjrzyj się sobie i zastanów się, co najbardziej cię blokuje i powoduje brak wiary w siebie i niską samoocenę. Przyczyn niskiego poczucia własnej wartości może być wiele. Poniżej wymienię trzy przyczyny, które się najczęściej pojawiają:

  • Zawiść i zazdrość.
  • Błędy w myśleniu.
  • Destrukcyjne przekonania.

Znajdziesz również pomocne ćwiczenia, które pomogą ci w pracy nad budowaniem poczucia własnej wartości.

ZAZDROŚĆ I ZAWIŚĆ

Zazdrość i zawiść, to uczucia, do których często się nie przyznajemy, bo przecież to takie wstydliwe i nam nie przystoi. Ale zazdrość może być też pozytywna, bo dobre przeżywanie zazdrości motywuje cię do rozwoju. Pisałam o tym „Co z tą zazdrością?” (tutaj). Teraz skupię się na zazdrości negatywnej, niszczącej – nazwijmy rzecz po imieniu: zawiść!

Zawiść jest podła i okrutna. Powoduje, że patrząc na innych (np. zalety, sukcesy, osiągnięcia, majątek) zaczynasz się czuć mała i poważnie wątpisz w swoja wartość. Niektórzy nawet starają się odebrać innym poczucie własnej wartości, aby wzmocnić swoje własne, i tak już słabe, poczucie wartości. Moim zdaniem trzeba w sposób świadomy walczyć z zawiścią. Poczucie zawiści hamuje rozwój i krzywdzi, również osobę zawistną.

Antidotum na zawiść jest właśnie poczucie własnej wartości – im silniejsze, tym rzadziej odczuwa się zawiść i naprawdę łatwo jest się cieszyć z sukcesów innych. Bardzo mocno rezonuje ze mną podejście dr Judith Orloff, która proponuje żeby potraktować poczucie własnej wartości jako duchowy kręgosłup, więc pokrótce to opiszę.

Zazdrość i zawiść, to emocje, które pochłaniają bardzo dużo energii, więc dlaczego nie mielibyśmy wykorzystać tej energii na wzmacnianie naszego duchowego wnętrza? Przestrzeganie dwóch zasad pozwala wzmacniać poczucie własnej wartości i godności, a są to:

  • Wyzbądź się egoztyzmu i zachowaj pokorę.
  • Nie porównuj!

Wyzbądź się egotyzmu i zachowaj skrajną pokorę

Każdy człowiek powinien dbać o swoje ego, o stanowi ono świadomą część naszego „ja”, istotny element człowieczeństwa. Ale przerost ego prowadzi do egotyzmu, a zatem do wzmacniania postawy negatywności. Egotyści, to ludzie nadęci i napuszeni. Zabiegają o pierwsze miejsce, zadzierają nosa i są wiecznie o coś zazdrośni. W egotyzmie kryje się poczucie niższości – dlatego właśnie taki człowiek stara się poniżać innych i wykazuje nienasycona ambicję. Egotysta do perfekcji opanował sztukę udawania i wręcz często udaje nawet przed samym sobą.

Małe ego, WIELKA DUSZA– a pomaga w tym praktykowanie pokory.

Pokora to:

  • poszanowanie dla własnej roli jako pyłku w kurzu wszechświata – rezygnacja z postrzegania siebie jako jego centrum;
  • uświadomienie sobie, że wszyscy jesteśmy sobie równi i nikt nie stoi na żadnym piedestale;
  • dostrzeganie ducha w każdym spotkanym człowieku, nawet nie budzącym naszej sympatii;
  • świadomość własnych atutów (i powstrzymywanie się afiszowania nimi) oraz własnych ograniczeń;
  • swobodne podejście do własnych słabostek;
  • usilne starania na rzecz przezwyciężania powątpiewania w siebie;
  • konsekwentne dążenie do prostoty i umiłowanie rzeczy prostych (uroków zwykłych chwil – wyzwolenie się od przekonania, że o naszym poczuciu własnej wartości powinny decydować nadzwyczajne rzeczy materialne).

Praktykowanie pokory wzmacnia wewnętrzną moc i dodaje siły. Pozwala również łatwiej panować na zazdrością i zawiścią. Ludzie pokorni też oczywiście mają ego, ale potrafią je kontrolować. Pokora, to postawa szacunku wobec siebie i innych, która wszystkich ludzi czyni równymi. Pokora otwiera drogę do bycia sobą i wyzwala z konieczności udowadniania czegokolwiek. Kieruj się pokorą, bądź jak kwiat pomiędzy kwiatami. 🙂

Nie porównuj!

Porównywanie, to całkiem normalna i ludzka rzecz. Od ciebie zależy jak wykorzystasz dany ci czas. Czy chcesz go marnować na ciągłe porównywanie się? No ale też nie oszukujmy się, wszyscy od czasu do czasu się porównujemy. Porównywanie się może być dobre, jeśli prowadzi do rozwoju. Ale nadmierne porównywanie się może doprowadzić do zazdrości. Albo możesz się czuć gorsza, mniej warta. A to popycha cię wprost do poczucia braku pewności siebie. Żeby budować poczucie własnej wartości musisz być po prostu sobą.

Ćwiczenie:

  1. Wybierz osobę, której zazdrościsz lub względem której odczuwasz zawiść.

Przeanalizuj swój stosunek do tej osoby, abyś mogła go potem wykorzystać w charakterze punktu odniesienia.

  1. Zmień swoje zachowanie.

Staraj się pracować na zazdrością i zawiścią mocą rozsądku i pokory. Nie ulegaj negatywnym emocjom, nawet jeśli druga osoba cię irytuje. Nie pozwól sobie na uczucie, że jesteś gorsza. Jesteś tak samo dobra, jak inni. Skup całą swoją uwagę na tym, co posiadasz i daje ci szczęście. Niech ta myśl stanowi osnowę dla waszej interakcji.

  1. Chwal sama siebie.

Wykorzystuj swoje sukcesy w walce z negatywnymi emocjami do podbudowania poczucia własnej wartości. Zachowując się z pokorą i unikając porównywania wzmacniasz opartą na dobroci więź, która łączy cię z istotą duchowości. W ten sposób otwierasz sobie drogę do kształtowania relacji z innymi na zasadach życzliwości i wyzwalasz się od defensywnych zachowań.

Powtarzaj sobie „Idzie ci świetnie” za każdym razem, kiedy uda ci się oprzeć zazdrości czy zawiści.

BŁĘDY W MYŚLENIU

Uważam, że dzięki przyjrzeniu się swoim schematom myślowym można wiele zdziałać w kwestii podniesienia samooceny i wiary w siebie. Warto więc przyjrzeć się temu w jaki sposób myślisz, bo te schematy ograniczeń myślowych, to nic innego, jak tak zwane błędy w myśleniu. Dzięki temu, że im się przyjrzysz, to nabierzesz dystansu i będziesz mogła w sposób bardziej konstruktywny reagować na różne wydarzenia w twoim życiu. Prawdopodobnie od czasu do czasu otrzymujesz też nic nie warte komunikaty od innych, bo wyrażają opinie oparte na ich błędach myślowych. Pamiętaj, że każdy człowiek ma swoją indywidulaną mapę postrzegania rzeczywistości zbudowaną na swoich przekonaniach, doświadczeniach i interpretacjach. I na tej podstawie budują swoje opinie i osądy. To są tylko opinie, a nie fakty!

O błędach w myśleniu i jak do nich podejść (konkretne ćwiczenie) pisałam w poście „Jak zmienić negatywne myślenie na własny temat?” (tutaj). Przeczytaj również post „Nie wierz wszystkim swoim myślom” (tutaj) – tam również znajdziesz pomocne ćwiczenie.

Jeśli przeczytałam powyższe posty, to już wiesz jakie są typowe błędy w myśleniu i co możesz robić. Dodatkowo pamiętaj o tym żeby nie myśleć o sobie w kategoriach ofiary i osoby wyrokującej (czyli szukającej winnych). To, że od czasu do czasu popełniasz błąd czy ponosisz porażkę, nie oznacza, że do niczego się nie nadajesz. Proponuję żebyś do porażek i błędów podeszła jako osoba ucząca się. A co to znaczy i jak zmienić pas ruchu aby z osoby wyrokującej stać się uczącą? – to wszystko, wraz z pomocnym ćwiczeniem, znajdziesz w poście „Jak dokonywać wyborów najlepszych dla siebie?” (tutaj).

DESTRUKCYJNE PRZEKONANIA

Przekonania, to zdania twierdzące wyrażające najgłębsze przeświadczenia i opinie o świecie, które uważa się za prawdziwe, i które stanowią subiektywny punkt widzenia. Każdy z nas ma swój indywidualny zestaw przekonań i ten zestaw determinuje w dużym stopniu to, jak się zachowujemy na co dzień. Czasem tak jest, że bardziej ufamy swoim myślom i przekonaniom, i przyjmujemy je za fakt, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Pisałam o tym w poście „Poglądy czy przekonania nie są tożsame z prawdą” (tutaj).

Dlatego zdefiniowanie i zmiana destrukcyjnych przekonań pomoże ci zmienić swoje zachowania. Patrzenie na swoje przekonania, to pewna umiejętność, której możesz się nauczyć. Warto sprawdzić, które przekonania są dla ciebie zdrowe, a które destrukcyjne – takie przekonania blokują działania, powodują brak wiary w siebie, sprawiają, że rezygnujesz już na starcie.

„Siła naszych przekonań nie dowodzi ich słuszności” – John Locke

Jak sprawdzić czy przekonanie jest zdrowe czy niezdrowe?

Do tego przyda ci się narzędzie „O przekonaniach”, które wywodzi się z racjonalnej terapii zachowań (RTZ). Technika ta koncentruje się na możliwościach zmiany niesprzyjających przekonań (czy niezdrowego sposobu myślenia), które niekorzystnie wpływają na nasze działania.

To narzędzie polega na poddaniu analizie przekonania z wykorzystaniem 5 zasad zdrowego myślenia, czyli zdrowe myślenie spełnia następujące warunki: jest oparte na faktach, pomaga chronić zdrowie i życie, pomagać osiągnąć cele, pomaga unikać konfliktów, pomaga czuć się tak, jak chciałabyś się czuć.

Poniżej znajdziesz 5 pomocnych pytań – SKANER PRZEKONAŃ. Niektórzy coachowie (i ja też :)), to ćwiczenie nazywają w skrócie „rączka” – pozwala łatwo zapamiętać pytania, bo odpowiadają odpowiednim palcom. Wykonujesz je tak: wyciągnij prawą lub lewą dłoń i zadaj sobie następujące pytania:

  1. Czy moje przekonanie jest zawsze prawdziwe? (kciuk)
  2. Czy moje przekonanie pozwala mi realizować bliższe i dalsze cele? (palce wskazujący)
  3. Czy moje przekonanie pozwala mi rozwiązywać konflikty, unikać błędów? (palec środkowy)
  4. Czy moje przekonanie pozwala ci się czuć tak, jak chciałabyś się czuć? (palec serdeczny)
  5. Czy moje przekonanie chroni moje życie i zdrowie? (palec mały)

Z niezdrowym przekonaniem masz do czynienia wtedy, kiedy odpowiedzi na co najmniej trzy pytania brzmią NIE.

Jak zmienić niezdrowe przekonanie w 3 krokach?

Załóżmy, że zrobiłaś ćwiczenie RTZ powyżej i wyszło ci, że twoje przekonanie jest niezdrowie dla ciebie. Co dalej?

Chodzi o to żeby podważyć przekonanie, które cię blokuje i powstrzymuje przed działaniem, osiąganiem celów czy dobrostanu. Możliwości jest wiele, ale na początek proponuję ci wykonanie ćwiczenia, które wykorzystuje technikę pozytywnej intencji.

Zrób notatki według poniższego schematu:

  1. Jakiego rezultatu oczekujesz?
  • Czego chcesz? Jakiego wyniku oczekujesz?
  • W czym leży problem? Co jest dokładnie problemem? Jakie przekonanie za nim stoi?

 

Na tym etapie odkrywasz i formułujesz przekonanie, które chcesz zmienić.

  1. Pozytywna intencja.
  • Jaka pozytywna intencja leży za tym przekonaniem? Co czujesz?

 

Pozytywna intencja pozwala nam dostrzec zupełnie nową perspektywę danego wydarzenia.

  1. Możliwości.
  • Jak inaczej możesz sformułować to przekonanie/myśl żeby było bardziej realne, bardzie odpowiadało rzeczywistości?
  • W jaki sposób ta sytuacja jest dla ciebie możliwością do uczenia się?

Refleksja jest czynnikiem zmiany w życiu.

Podobno o doskonałości człowieka świadczy fakt, że nieustannie stara się być lepszym człowiekiem, a nie lepszym od innych. Doskonały, nie znaczy perfekcyjny, doskonały oznacza pełen zasobów i to, że każdy człowiek jest wartością samą w sobie. Dlatego budowanie poczucia własnej wartości wymaga ciągłej pracy nad sobą i twojej decyzji, kto lub co, może mieć na ciebie wpływ. Pamiętaj, że prawdziwe poczucie własnej wartości powinno być budowane na faktach, a nie generalnych ocenach i wnioskach opartych na emocjach. Dlatego jeszcze raz powtórzę: nie wierz wszystkim swoim myślom i temu, co ci ktoś powiedział. Weryfikuj, zadawaj pytania, podważaj, sprawdzaj, wykonuj ćwiczenia, a wszystko po to żebyś MIAŁA wysokie poczucie własnej wartości. Powodzenia!

Dziękuję, że tu jesteś 🙂

Pozdrawiam,

Renata

Comments (0)

© Copyright 2019 - Renata Driscoll