Single Blog

Na jednym z warsztatów redukowania stresu uważnością ćwiczyliśmy jak radzić sobie z negatywnymi emocjami, na przykład: strach, złość, smutek, zniecierpliwienie czy zakłopotanie.

Przede wszystkim chciałabym ci przekazać, że moja trenerka powiedziała bardzo istotną rzecz: nie ma emocji negatywnych czy pozytywnych, ponieważ wszystkie są równoważne, a po prostu odczuwamy je jako przyjemne bądź nieprzyjemne. I muszę przyznać, że się z nią zgadzam. Każda emocja w życiu się pojawia i to, że coś jest dla nas nieprzyjemne nie oznacza, że jest niepotrzebne. Nie mamy czasami wpływu na to, jakie myśli i uczucia się w nas budzą, ale mamy możliwość wyboru na ile świadomie się do nich odnosimy.

WSKAZÓWKI JAK RADZIĆ SOBIE Z EMOCJAMI:

• Zrobić sobie przerwę i skoncentrować na oddechu.
• Zlokalizować uczucie we własnym ciele.
• Nazwać uczucie po imieniu bez próby oceniania, np. „To jest strach”, „To jest złość”.
• Obserwować myśli i oceny, nie utożsamiając się z ich „historią” ani nie obwiniać się za nie.
• Powstrzymać się od rozmyślania i analizowania uczucia.
• Pozwolić uczuciu trwać i świadomie je obserwować nie „wciągając się” w nie.
• Jeżeli jest to zbyt trudne, to znów powrócić do oddechu i zacząć od nowa.
• Zbadać przyczyny i/lub zdecydować się na działanie.

Ale przede wszystkim:

Być otwartym na proces i rozwijać w sobie współczucie.

Korzyści z radzenia sobie z trudnymi emocjami za pomocą uważności:

1. Zamiast ucieczki przed trudnymi uczuciami, próbami poznania i zaakceptowania ich.
2. Wzmocnienie poczucia własnej wartości.
3. Dostęp do tego, co się dzieje, wzmacnia poczucie bezpieczeństwa.
4. Dostęp do wewnętrznej wiedzy co mi służy, a co nie.
5. Świadomość, że ja nie jestem uczuciem, ale że mam uczucia.
6. Nauka radzenia sobie ze strachem przed przytłaczającymi uczuciami.
7. Poczucie, że emocje są motorem życia i rozwoju.
8. Poprzez lepszy dostęp do emocji zwiększa się żywotność, unikanie emocji na dłuższą metę prowadzi do choroby.
9. Większa roztropność i wiedza, co robić ze swoimi emocjami.
10. Dzięki regularnemu praktykowaniu medytacji spada skłonność do wrogości.
11. Regularnie medytując rozwijamy współczucie dla samych siebie i dla cierpienia innych.

Do napisania tego postu wykorzystałam materiały przygotowane przez moją trenerkę Beatę Zalewską-Stefaniak, która jest certyfikowanym nauczycielem MBSR. Jeśli chcesz zapisać się na podobny warsztat, to radzę skorzystać ze strony Polskiego Instytutu Mindfulness, na której znajdziesz miedzy innymi listę certyfikowanych nauczycieli, którzy mają uprawnienia do uczenia metodą MBSR.

Dziękuję, że tu jesteś 🙂

Renata